
Obróbka CNC – gdy precyzja staje się koniecznością
3 lipca, 2025
5-osiowe centrum obróbcze – inwestycja, która otwiera nowe możliwości
8 lipca, 2025Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się proste. Tokarka z jednej strony, frezarka z drugiej. Jedna obrabia przez obrót detalu, druga – przez obrót narzędzia. W praktyce jednak, gdy próbujesz wykonać gniazdo pod łożysko na frezarce albo rowek wpustowy na tokarce, szybko okazuje się, że teoria to jedno, a rzeczywistość produkcyjna to coś zupełnie innego.
Toczenie i frezowanie to nie konkurujące ze sobą technologie. To procesy, które się uzupełniają – pod warunkiem, że wiemy, jak i kiedy z nich korzystać.
Toczenie – skuteczna obróbka detali obrotowych
Wyobraźmy sobie stalowy wał – surowy pręt o średnicy 60 mm i długości pół metra. Trzeba wykonać z niego trzpień pod tuleję, z podtoczeniem, rowkiem pod pierścień Segera i gwintem. W tym przypadku wybór jest oczywisty: tokarka.
W procesie toczenia to detal się obraca, a narzędzie jest nieruchome (lub porusza się wzdłuż określonej trajektorii, ale bez obrotu). Obrabiana jest powierzchnia zewnętrzna lub wewnętrzna – zależnie od tego, czy wykonujemy wałek, czy otwór.
Precyzja jest tu kluczowa. Ustawienie osi, luz wrzeciona, dobór narzędzia – wszystko ma znaczenie. Nawet niewielki błąd – rzędu 0,1 mm – może skutkować niedopasowaniem elementów: gwint nie zadziała, łożysko się nie osadzi, a gotowy produkt wróci do poprawy.
W Herkulesie tokarki pracują nieprzerwanie. Wykonujemy części do maszyn, tuleje, pierścienie dystansowe – każdy detal zgodnie z dokumentacją, z zachowaniem najwyższych standardów. Nawet konwencjonalne maszyny, bez sterowania CNC, są w stanie zapewnić wysoką jakość – pod warunkiem, że obsługują je doświadczeni operatorzy.
Frezowanie – swoboda kształtów i złożonych geometrii
Są detale, których nie da się wykonać na tokarce. Na przykład element wielkości książki, z otworami w kilku płaszczyznach, kieszenią pod gniazdo i wymagającymi płaszczyznami równoległymi z dokładnością do dziesiątych części milimetra. To typowe zadanie dla frezarki.
W frezowaniu to narzędzie się obraca, a detal pozostaje nieruchomy (lub przesuwa się na stole roboczym). Możliwości obróbki są znacznie szersze – można wykonać kanały, wręby, gniazda, płaszczyzny, otwory pod różnymi kątami.
W przypadku bardziej złożonych detali ogromną rolę odgrywa frezowanie CNC – zwłaszcza w pięciu osiach. W Herkulesie korzystamy z nowoczesnych maszyn tego typu, co pozwala na seryjną produkcję bez konieczności ciągłego nadzoru. Kluczowe są jednak przygotowanie procesu, dobór narzędzi i poprawne ustawienie – bo jeden błąd (np. zbyt głęboka ścieżka freza lub nieprawidłowe chłodzenie) może skutkować poważnymi stratami.
Gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie?
Granica pomiędzy toczeniem a frezowaniem nie jest zawsze oczywista. Czasem ten sam detal można wykonać na dwa sposoby – ale nie oznacza to, że oba są równie efektywne.
Dla przykładu: wykonujesz pierścień z sześcioma otworami pod śruby. Możesz je wywiercić na tokarce, używając tarczy podziałowej – ale jeśli otwory są przesunięte względem osi lub ułożone w płaszczyźnie poprzecznej, frezarka poradzi sobie z tym szybciej i precyzyjniej.
Z kolei prosty wałek z podtoczeniem pod simeringa? Można próbować frezować, korzystając z czwartej osi, ale nie ma to uzasadnienia – tokarka wykona tę operację szybciej, prościej i taniej.
Kiedy warto wybrać toczenie, a kiedy frezowanie?
Toczenie:
- Idealne dla wałków, tulei i detali cylindrycznych
- Szybsze czasy obróbki
- Wysoka powtarzalność
- Bardzo dobra jakość powierzchni
- Mniejsze zużycie materiału
Frezowanie:
- Lepsze do elementów płaskich i przestrzennych
- Większa swoboda kształtów
- Możliwość pracy z nietypowymi materiałami (np. mosiądz, tworzywa techniczne)
- Wyższy poziom złożoności geometrii
Każdy proces ma swoje zalety – kluczem jest wybór najbardziej efektywnego rozwiązania.
Praktyka z hali – nasze podejście
W Herkulesie nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Każdy detal przechodzi analizę – pod kątem geometrii, wymaganej dokładności i dostępności maszyn. Czasem rozpoczynamy obróbkę na tokarce, a kończymy na frezarce. Czasem odwrotnie. Naszym celem jest zawsze maksymalna jakość i opłacalność procesu.
Podejmowanie pochopnych decyzji – np. obróbka na frezarce tylko dlatego, że tokarka jest zajęta – najczęściej kończy się wydłużonym czasem, większym zużyciem narzędzi i koniecznością poprawek.
Równie ważne jest odpowiednie mocowanie detalu. Niewłaściwe uchwycenie może skutkować biciem, drganiami i słabą jakością powierzchni. Dlatego wszystkie operacje technologiczne poprzedzamy analizą sposobu mocowania i doborem oprzyrządowania.
Nie chodzi o to, co da się zrobić – lecz o to, co warto zrobić, aby uzyskać najlepszą jakość bez poprawek.
Jeśli detal jest cylindryczny – najczęściej wyborem będzie tokarka. Jeśli ma złożoną, przestrzenną geometrię – frezarka. W razie wątpliwości, warto skonsultować się z zespołem technologicznym – to oszczędność czasu, kosztów i niepotrzebnych nerwów.
W Herkulesie analizujemy każdy przypadek indywidualnie i dobieramy najbardziej optymalne rozwiązania. Nie zawsze najdroższa technologia jest najlepsza – najważniejsze, by rezultat spełniał oczekiwania klienta i standardy techniczne.